Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec. : Spis treści

Rozdział pierwszy: Początki
Rozdział drugi: Przyjaciółki
Rodział trzeci:Męskie rozmowy
Rozdział czwarty: Czas na sławę
Rozdział piąty: Pierwszy koncert
Rozdział szósty: Początek trasy
Rozdział siódmy: Nerwy
Rozdział ósmy: Męskie PSM
Rozdział dziewiąty: Show-biznes, po prostu show biznes
Rozdział dziesiąty: Tekst

Zapowiedź rozdziału dziewiętnastego

Przytulał mnie właśnie na samym środku parkietu. Nie wstydził się swoich uczuć do mnie. Byłam dla niego kobietą i chciał żeby cały świat o tym wiedział. Gdy stałam tak wtulona w jego bezpieczne ramiona zauważyłam, że z klubu wybiega najpierw Ursula, a chwilę za nią Richie, który próbował ją zatrzymać. Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi, ale moja kobieca intuicja podpowiadała mi, że coś się musiało wydarzyć. Opuściłam bezpieczną przystań, którą tworzyły ramiona Khana zaczęłam kierować się w stronę wyjścia z klubu. Słyszałam, że Jay za mną krzyczy, ale chciałam jak najszybciej znaleźć się przy przyjaciółce i dowiedzieć się co się stało. Miałam nadzieję, że po prostu źle zinterpretowałam całe zachowanie tej dwójki. Jednak jak tylko wyszłam na zewnątrz, gdzie panował chłód, który zapowiadał nadejście zimy, zauważyłam rudowłosą stającą w dużej odległości od blondyna i krzyczącą, żeby do niej nie podchodził. Nie rozumiałam tego. Przecież jeszcze chwile temu wszystko było w porządku, a oni wydawali się być coraz bliżej siebie.

Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.

Spis treści

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz